Opis
To jest to! Wielki musical, grany niemal na całym świecie. Gdziekolwiek jest wystawiany bije rekordy powodzenia.
„Skrzypek na dachu” jest obrazem przemian, upadania tradycji i odwiecznej konfrontacji pokoleń. Libretto oddaje klimat małej żydowskiej wioski, przedstawiając dzieje Tewjego – mleczarza i jego rodziny. Tewje, ze swoją swoistą filozofią i specyficznym humorem, wzbudza w odbiorcy ...i współczucie i ...pogodny uśmiech.
Muzyka Jerrego Bocka, pełna werwy i niesłychanego temperamentu z elementami folkloru żydowskiego, znakomicie komponuje się z treścią. Sympatyczny Tewje marzy i śpiewa „Gdybym był bogaczem”..., a my nucąc marzymy o tym samym.
„Skrzypka na dachu” Teatru Wielkiego w Poznaniu wyreżyserował i zadbał o choreografię Emil Wesołowski a scenografię przygotował Ryszard Kaja. Spektakl jest utrzymany w stylu klasycznym, kostiumy są zgodne z czasem, w jakim rozgrywa się akcja, mała wioska Anatewka siłą rzeczy wygląda baśniowo a Tewie mleczarz wciąż śni w niej swój sen o bogactwie i prowadzi filozoficzne dysputy z Bogiem.
W amerykańskim musicalu do dziś może zachwycać sposób, w jaki udało się oddać pełną czułości atmosferę rodzinnego gniazda, dowcip, z jakim scharakteryzowano postaci (wspaniały Tewie-filozof, jego zapobiegliwa żona Gołda, ich trzy córki, lękliwy krawiec Motel, student-rewolucjonista Perczyk), czy odtworzenie z aptekarską wręcz dokładnością żydowskich obyczajów i uroczystości, ale także ludowej mądrości. Jest też w "Skrzypku na dachu" nuta melancholii, jaka towarzyszy całej historii, bo wiemy przecież, że świat sielskiej Anatewki, małej rosyjskiej wioseczki jak z obrazów Marca Chagalla odchodzi w zapomnienie. Że ten świat i jego mieszkańców dotknie wkrótce zagłada.
Ten spektakl to wielkie widowisko z muzyką graną na żywo, to wspaniała scenografia, baletowe popisy i niezapomniane popisy wokalne. To 160 osób na scenie i atmosfera wielkiego, muzycznego święta.
Po prostu – musical wszechczasów – „Skrzypek na dachu”.